Przychodzisz z pracy po 17-tej. Otwierasz lodówkę i zaczyna się późny obiad. Potem jeszcze deser i koniecznie kolacja. Czy jedzenie po szóstej popołudniu sprzyja otyłości? Są na to dowody, ale nie takie jak myślisz!

Nie pora dnia, a co jesz!

Okazuje się, że pora dnia nie ma większego znaczenia dla naszego metabolizmu. O wiele istotniejsze jest to, co jemy w drugiej połowie dnia. Aby nie rzucać się na jedzenie popołudniową porą, musisz zadbać o regularne posiłki w ciągu dnia. Druga ważna kwestia dotyczy jakości jedzenia.

Wbrew pozorom to co jesz, nie musi jakoś specjalnie różnić się od posiłków w ciągu reszty dnia. Znaczy to również tyle, że każdy posiłek powinien być odpowiednio wyważony. Jeżeli więc rano nie jesz nic, a wieczorem ogromne ilości, to już wiesz, skąd te nadprogramowe kilogramy.

Tego unikaj!

Słodkie napoje gazowane, gotowe posiłki tylko do podgrzania, żywność wysokoprzetworzona. Te trzy rzeczy wyrzuć ze swojego jadłospisu już na samym początku. Zamiast tego spróbuj bardziej naturalnie a przez to zdrowiej. Nie oznacza to jednak, że masz rezygnować z makaronów, pieczywa, ziemniaków czy czegoś innego, co akurat jest wykluczone w najmodniejszej diecie. Jedz wszystko, ale w rozsądnych ilościach. Osiągniesz to, stosując metodę talerza.

Połowa całej powierzchni powinna zawierać warzywa i owoce. Pozostała powierzchnia to zdrowe tłuszcze, węglowodany oraz białko w wyważonej, odpowiedniej dla twojego trybu życia proporcji. Jeżeli chcesz zacząć przygodę ze zdrowym odżywianiem, warto zwrócić się o pomoc do dietetyka, w celu rozpisania zdrowej diety.