Zdrowy tryb życia i odpowiednio zbilansowana dieta w dużej mierze opiera się na owocach. Podjadamy je na podwieczorek, umilamy codzienne śniadanie czy wzbogacamy koktajl po treningu. Jakie jednak wybrać owoce?
Prosto z krzaka
Nie da się ukryć, że najzdrowsze są owoce zerwane prosto z ekologicznego krzaczka. Wiadomo, nie pojedziemy do ciepłych krajów po banany czy kiwi, a nie będziemy czekać na owoce sezonowe. Bo wtedy truskawki jedlibyśmy jedynie na przełomie czerwca i lipca. Jaka jest alternatywa?
Mrożonki
Ze względu na swoją specyfikę, są najdroższą opcją jako dodatek do codziennej diety. Owoce zwykle są zrywane, myte i od razu poddane procesowi mrożenia. Dzięki temu mamy pewność, że jemy pełnowartościowe produkty bez konserwantów czy innych ulepszaczy. Jeżeli więc masz ochotę na owoce poza sezonem, bez obaw sięgnij po mrożonki.
Liofilizowane
To popularna opcja podawania owoców, która świetnie sprawdza się jako dodatek do granoli, płatków czy innej formy śniadania. Co ciekawe, mimo, że zmienia się faktura owoców, to proces liofilizacji nie pozbawia ich naturalnego smaku, zapachu i koloru. Wysoka wartość odżywcza sprawia, że to bardzo fajna alternatywa dla przekąski podczas długiego treningu czy górskiej wyprawy.
Suszenie
Owoce suszone są wysokokaloryczne, więc trzeba uważać z ich podjadaniem. Z pewnością to zdrowsza opcja niż czekoladowy batonik. Mają w sobie witaminy i składniki mineralne oraz są źródłem przeciwutleniaczy. Jednak, co ważne, przy zakupie sprawdź skład, czy nie ma tam przypadkiem konserwantów takich jak E220, dwutlenku siarki czy kwasu sorbowego.
Wiadomo, że nic się nie równa z owocem prosto z krzaka