Niemal każdy kto był na diecie, przechodził przez podobne dylematy. Bo jeżeli nie zjem śniadania, to teoretycznie zjem podczas dnia mniej i tym samym…szybciej schudnę. Nic jednak bardziej mylnego. To czego nie zjesz na śniadanie, z nawiązką odrobisz na kolację. I zamiast chudnąć, będziesz tyć!

Śniadanie pomaga utrzymać dietę

Nie bez powodu panuje powszechne przekonanie, że śniadanie to najważniejszy posiłek każdego dnia. Programujesz tym samym cały swój metabolizm – jeżeli rano zjesz zdrowe i pełnowartościowe produkty, uczucie sytości będzie ci towarzyszyło długi czas. Gdy zapchasz się byle czym, nie licz, że zatrzymasz energię na długi czas.

Co jeść i pić o poranku?

Przede wszystkim jajka. Dostarczają one organizmowi dużo białka oraz witaminy i minerały. Jedną z ich właściwości jest fakt, że zmniejszają apetyt, więc możesz liczyć na szybszą utratę wagi. Rano sięgaj więc po jajecznicę albo ugotowane jajo by być zdrowym. Gdy dodasz jeszcze porcję warzyw, będzie idealnie.

Kolejną super propozycją na śniadanie są banany. Dzięki wysokiej zawartości błonnika, nie tylko ogranicza łaknienie ale sprawia, że dłużej czujemy się najedzeni. Dodaj do tego jogurt grecki z największą ilością białka i masz zdrowe śniadanie gotowe.

Dobrym pomysłem są również koktajle, jednak miksując składniki musisz uważać. Podobnie jak smoothie, koktajle sycą, jednak nie przesadzaj z ilością składników. Pomyśl, ile zdołałbyś zjeść owoców lub warzyw i właśnie taką ilość wrzuć do blendera. Zmiksowane z mlekiem, maślanką albo sokiem pomarańczowym, pomogą dobrze zacząć dzień.

Czarna kawa na śniadanie to również dobry pomysł, jednak pamiętaj, aby nie spożywać jej na pusty żołądek. Długotrwałe spożywanie w tej właśnie postaci może skutkować problemami żołądka i przełyku. Lepiej więc dmuchać na zimne i kawą raczyć się dopiero po śniadaniu.